Dla każdego z nas – chrześcijan, początek nowego życia kryje się w tajemnicy chrztu świętego. Warto zauważyć początek (!). Chrzest Święty nie jest wydarzeniem z przeszłości… jest początkiem nowej teraźniejszości opartej na Jezusie Zmartwychwstałym!Dla chrześcijan relacja z Jezusem po chrzcie z zasady powinna być punktem wyjścia, a nie dekoracją czy dodatkiem, co niestety się nierzadko zdarza.

Bycie ochrzczonym oznacza bycie KOCHANYM przez Boga. Nie można być obojętnym na wyznanie Miłości. Trzeba się do niego odnieść. O każdym z nas Bóg w chwili naszego chrztu powiedział „Umiłowany!”. Jesteś kochany! Bez względu na swoje upadki, grzechy, stan materialny czy duchowy, zdolności, pragnienia czy oczekiwania wobec samego siebie czy Kościoła – JESTEŚ KOCHANY AŻ PO ŚMIERĆ ZA CIEBIE! Jezus mnie i Ciebie kocha „na zabój”. Umarł za mnie i za Ciebie! Oto jest tajemnica chrztu. Jest nią Miłość! Punktem wyjścia jest Miłość Boga do mnie i bycie wiernym w tym co prawdziwa Miłość oznacza. Nie jest ona wolna od wymagań. Miłość zakłada wysiłek i wymagania by przy niej trwać. Ale sama w sobie jest wielką motywacją i siłą działania. Nie jest przecież Miłością jakikolwiek grzech. Nie jest Miłością brak wymagań, nie jest Miłością udawanie wobec siebie uczucia bez powierzenia siebie bliźniemu.

Jesteś KOCHANY! Żyj MIŁOŚCIĄ! To jest Twoja teraźniejszość.