Wraca do mnie wciąż pytanie, przypomnienie, o pomnik św. Jana Pawła II. Wiem, że to czyste szaleństwo, w obecnej sytuacji ekonomicznej, ale ten pomnik, wydaje się jakby czekał na nas. Stoi u odlewnika w Krakowie, gdyż nie został wpuszczony na Białoruś, jest piękny, to Papież zapraszający nas do Chrystusa i do siebie, do Maryi, do uczestnictwa w Kościele i budowy kościoła,  gestem wyciągniętych rąk. My możemy zaprosić Go do nas, aby nie musiał odchodzić daleko od granicy wschodniej. Jest poważny a jednocześnie lekko uśmiechnięty, w prostym stroju kapłańskim, jest to robotnik winnicy Pańskiej, któremu miły jest człowiek, każdy człowiek. Ponieważ nasza Parafia decyzją Księdza Biskupa, będzie centrum obchodów Dnia Papieskiego w naszej diecezji, więc dobrze byłoby abyśmy mieli jeszcze przed budową kościoła św. Jana Pawła II.

Dziękuję tym, którzy systematyczną wpłatą, dobrowolnej wysokości, najlepiej na konto z dopiskiem „darowizna na cele kultu religijnego” (co można odliczyć od podatku), wspierają działania parafii, tym także, którzy pracą, dobrym słowem są z naszą Radą Ekonomiczną (Komitetem budowy) i Proboszczem jedno. Niech Bóg wszystkim wynagrodzi ten trud i wysiłek. Bóg zapłać.